[Doceniam czytanie moich wypocin, serio]
Poważnym problemem okazuje się wybranie nawet odpowiedniego tytułu dla swojego postu.
Nie tak to sobie wyobrażałem.
W głowie świdruje mi mieszanka wedlowska iście szablonowych haseł pokroju "Witam!", "[...]to mój pierwszy raz.", czy chociażby "mam nadzieję[...]".
O zgrozo. W związku z początkiem mojej pożal-się-Boże działalności moje odczucia najprecyzyjniej opisują słowa Władysława Gomułki:
"Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy krok do przodu!"
Na usta ciśnie mi się nieokreślonej maści paplanina, którą na szczęście, resztkami zdrowego rozsądku, uśmiercę tą oto kropką.
Zamykając ten, pozostawiający niesmak moich własnych przemyśleń, wstęp, pora przejść do konkretów.
Choć powieje teraz kliszą, jakich mało, czuję się zobowiązany powiedzieć dwa słowa o szynce jaką tutaj sprzedają, terminach dostaw itd. Czego świadomi jesteście od początku czytania tego postu, ba!, czego byliście świadomi jeszcze przed przyjściem na tę stronę, to fakt, iż rodzi się tu JAKIŚ webkomiks... i tyle też wiem ja. Jak widać szyld nie głosi TV Mango, więc nie gwarantujemy dostawy w dwie doby od zamówienia, co więcej: w ogóle ich nie przyjmujemy. Z chęcią natomiast przyjmujemy krytykę, najlepiej konstruktywną, w rozsądnych ilościach.
Należy napomknąć, że nasze produkty zawierać mogą śladowe ilości "humoru informatycznego" tzn. nie zawsze zrozumiałego dla całości naszej ziemskiej populacji. Brak innych przeciwwskazań.
Spotkanie uważam za zamknięte, niech moc obliczeniowa będzie z wami!